Jest to dar tak ogromny,
że nie zawsze potrafiłem go nieść z godnością
Dziękuję Ci Panie za ludzi, którzy stanęli
Na progu mojego kapłaństwa, a szczególnie
Za moich rodziców.
Dziękuję Ci Panie za kapłanów, którzy
W mojej młodości byli mi ojcami,
Dziesiątki młodszych i starszych,
Którzy byli mi braćmi?
Dziękuję Ci Panie za radość dzieci i młodzieży
I skrzydła modlitwy wszystkich osób starszych.
Nie wiem ile mi pozostało jeszcze drogi
Gdzie skończy się, pod jaką kartką kalendarza?
Idę za Tobą Panie
Już nie śmiem prosić o spełnienie marzeń
Dzisiaj proszę Cię dodaj mi sił
Abym mógł unieść ciężar
Ten, jaki niosę i ten, jaki czeka na mnie.
ksiądz Alojzy
Jasienica 14 maja 2011 r.